Słuchajcie, czy ktoś ma w ogóle możność przeczytania mojego ostatniego wpisu? Bo ja na przykład go nie widzę.
A tak przy okazji - zorientowałem się, że przez ten cały bałagan z moim komputerem i Lastinnem, jeszcze się nie przywitałem.
Witaj więc, Viviaen, i baw się dobrze. Albo i lepiej. |