Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2012, 11:18   #10
Rudzielec
 
Rudzielec's Avatar
 
Reputacja: 1 Rudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodzeRudzielec jest na bardzo dobrej drodze
-O żesz kurwa-powiedziała Kerin parskając śmiechem.-zajebiście. Synalek najwyższego skurwla w mieście zdycha zarżnięty jak szmata bawiąc się w bandytę. Ja pierdolę boskie!- Parskała śmiechem podchodząc do stołu, po drodze zgarnęła Albrechta i taboret, posadziła pierwszego na drugim i wymierzyła mężczyźnie kilka solidnych stzrzałów na ryj, tak dla otrzeźwienia.

-Dobra wujo, słuchaj.-powiedziała siadając na krześle zwolnionym podczas walki przez któregoś z ochroniarzy.-Los nas wychujał, trudno, trzeba się pozbyć ciał. Tak żeby nic się do nas nie przykleiło z tego gówna albo tak żeby przykleić to komuś innemu.-Mówiła spokojnie stawiając butelkę i kubki przewrócone podczas zadymy.- Więc pierdolnij kielicha i zacznij gadać, ten bysio dobrze gada, macie tu jakiś większy chlew albo psiarnię, no ewentualnie głodne kozy? Jak nie to jakiś piec albo coś? Pokroimy ich i cichcem dokarmimy parę zwierzaków, jak coś zostanie to spalimy i mordy w kubeł. Tak byli, tak obrobili, poszli w chuj nic więcej nie wiemy. Albo.-nalała drugi kubek, Karczmarzowi powoli przestawały trząść się łapy-Możemy spróbować podrzucić więcej trupów i powiedzieć, że to oni ich zajebali a my dorwaliśmy ich jak chcieli nam podrzucić ciała. Masz jakiś namiar na kogoś kto ma kose z burmistrzem i jakąś miejscówkę gdzieś blisko? Wpadniemy, zajebiemy kilku i przywieziemy albo podrzucimy trupy im, niech oni kombinują. No chyba że ktoś z was ma lepszy pomysł, ja nietutejsza. Może ty, pyskata? Albo któryś z was chłopaki? Rzućcie pomysłem zanim tu wpadnie jakiś świadek którego też będzie trzeba sprzątać.
 
__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."
Rudzielec jest offline