Mnie też nie będzie do poniedziałku.
Też właśnie obawiam się znaków szczególnych, a w związku z tym tylko masakrowania twarzy. Poza tym mogą wiedzieć z kim się zadawał, więc jak znajdą jednych, to się domyślą, że powinien byći synalek. Trzeba pozbyć się wszystkich (spalić, zjeść, cokolwiek
Co do palenia innych tarcz, przynoszenia innych (konkurencyjnych) zwłok, to pomysły też interesujące. Tylko jak pozabijać paru gdfzie indziej i przenieść zwłoki. Albo jak je przenieść do innej karczmy na lighcie (choć można spróbować na jakimś wozie, czy coś, ale ryzyko jest) i jeszcze ją na takim samym spokoju spalić (pomysł z inscenizacją dobry)? W sumie cokolwiek zrobimy będzie ryzykowne
I dobrze
Niech Kumalu je zwłoki, póki głodny