Po pierwsze prosiłbym Cię
Charm abyś nie zwracał się do mnie per pan, troszkę mnie to denerwuje....
Po drugie nie masz nad sobą żadnego króla lecz...
GM! Czy tam GL jak wolisz
Po trzecie ja bym uważał na twoim miejscu na słowa, szczególnie na to lizanie... nigdy nie wiesz co kryje się w głowie GM.
Ave Vedymin!
Ave Lord!
Ave nasz GM!