Mistrzu gry, szanowni współgracze, wysoka izbo.
Z przykrością informuje, że dziś wyjeżdżam i wracam dopiero w niedzielę popołudniu i to prawdopodobnie późnym popołudniu.
Dlatego z góry przepraszam jeżeli nie dam rady odpisać i proszę o wybaczenie, więcej grzechów nie pamiętam i szczerze za nie żałuje.
Jestem raczej za dyplomatycznym podejściem niż szturmowaniem wsi w takich okolicznościach