Cytat:
Napisał Panicz Porównaj sobie walki z "Gwiezdnych Wojen" z walkami z "The Warrior". Albo "Power Rangers" i "The Raid".
Twój argument jest inwalidą. |
Komiko: "Sama kwestia przesadyzmu to z kolei wierne przeniesienie scen z komiksu na ekran i jego konwencji, gościu dostaje w mordę 50 razy z pięści i dalej stoi, to umowna konwencja, taka sama jaką widzimy w Sin City czy innych tego typu komiksowych obrazach (czy
w dowolnym filmie karate...). "
Twoje czytanie zostało w pustyni i w puszczy.