Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2006, 16:33   #26
imported_Jorun
 
Reputacja: 1 imported_Jorun ma wyłączoną reputację
Aghash spojrzał na krasnoluda i rzekł: Rację masz, że trzydzieści wojowników to za mało,lecz ja wybrałem jedynie najlepszych z mojego bastionu...Niebawem dojdziemy do bastionu Hollanthar. Jest to elficki bastion zaszyty w sosnowym lesie. Tam będziemy prosić o pomoc elfickich magów i kapłanów...Olimpiusie na zabicie Diabolortha jest sposób, mianowicie trzeba go pokonać w walce. Przykro mi ale wiem tyle o jego słabościach co wy, czyli nic. Myślę, że wasze żelazo na nic się nie zda. Każdy z moich ludzi dzierży nasycony magią oręż, jeśli wasze bronie są magicznie nastawione przeciw złu, mamy szczęście, jeśli nie, może elfowie zaradzą coś na wasz oręż i zechcą go umagicznić...Nie dziwię się krasnoludzie-rzekł do Norina Aghash-że masz wątpliwości co do tego, czy wybrać się z nami...Lepiej dobrze się zastanów jeśli jest w życiu dużo rzeczy, których jeszcze chciałbyś posmakować. Ruszamy o świcie, póki co, udajcie się do Pawilonu. Wybaczcie, ale jestem zmęczony, muszę odpocząć. Może, któryś z moich ludzi będzie wiedział cokolwiek więcej...
 
imported_Jorun jest offline