Azak był w siódmym niebie. Praca mistrza mikstur, zwanego tutaj barmanem. O dziwo jego trunki smakowały miejscowym.
Ponowne otwarcie lokalu nie zwróciło jego większej uwagi. Także przybycie obu osiłków go nie interesowało, więc poszedł do magazynu. Tam zobaczył coś łuskatego. Chwycił to, bo ma wężach robiło się cudną nalewkę, lecz zwierze go ugryzło.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |