Nie zapostowałeś przez dwie kolejki, a były to dość długie kolejki. Zatem zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami uśmierciłem postać.
Fakt, że ta ostatnia tura była 'dziwna', ale był to wątek pod Sorleya, który wcześniej dość ochoczo atakował na GG i nawet po milczeniu dawał jeszcze znać, że napisze, więc liczyłem, że rozegra się to trochę inaczej. Się przeliczyłem. |