Wstrzymanie wozu raczej nie wymaga żadnej pracy, więc nie ma problemu :P
Jeśli chłopi nie posłuchają Gottriego i nie otworzą bramy żebyśmy mogli schować się za palisadą to bitwę tak czy siak przyjąć musimy, bo nie mamy dokąd wiać, a nafta... hmm niby potrzebna do misji, ale co nam po niej kiedy wszyscy będziemy martwi?
A jak przeżyjemy moglibyśmy uzupełnić zapas po drodze w Błotach, nawet gdyby trzeba ją było kupić za nasze prywatne pieniądze.
Więc jestem na tak, zwłaszcza że mamy zdolnych piromanów w drużynie