Wątek: Eragon
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-12-2006, 00:52   #130
Nergala
 
Nergala's Avatar
 
Reputacja: 1 Nergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skał
-A więc jutrzejsze spotkanie pod dębem jest odwołane? - zapytała - I gdyby nie to, że dostałeś ostrzeżenie od mistrza, to byś mnie nie przerosił? Nie oczekuj więc i ty, że bym je przyjęła, ale jak już sam powiedziałeś, to jest dla dobra drużyny... Więc zapome dzisiejszą sprzeczkę, ale wiedz, że moja propozycja przyjaźni, jaką złożyłam ci w komnacie z jajami smoków jest już odwołana i wątpie, żebym poraz kolejny chciała ci to zaproponować - powiedziała i odeszła. Zbliżyła się do drzewa, przy którym rozmawiała z Razjelem i usiadła pod nim. Cień, jaki rzucało na trawę grał ze światłem tworząc ciekawą mozaikę. Poprawiła swój skórzany gorset tak, żeby źdźbełka trawy nie łaskotały jej talii i ponownie wyjęła swój sztylet i zaczęła się nim bawić. "Xanti... Zawiodłam się na nim... White Lion.... On mnie pozytywnie zaskoczył... Nocą mamy się spotkać... Razjel... Nadal dla mnie obcy... Ormarior... Z nim rozmawiało mi się nawet przyjemnie, ale później już się nie odezwał, a z Blackerem nawet się nie zapoznaliśmy... I komu będę mogła zaufać?" pomyślała. Ała... jęknęła, gdy przez nieostrożność przecięła sobie dłoń. Ciepła krew spłynęła po jej ręce i delikatnie spadła na trawę. Białowłosa stwierdziła, że jak na razie dosyć ma jakichkolwiek rozmyślań. Schowała sztylet z powrotem do buta i położyła się, po czym zasnęła.
 
__________________
Sore wa... Himitsu desu ^_~
Nergala jest offline