Niech żywi nie tracą nadziei - ostatni czas owszem miałem zakręcony i praktycznie nie miałem dostępu do kompa z internetem; ale że siostra wreszcie na dniach ma tę sakramencką poprawkę, to wszystko wróci do normy. Słowo harcerza. :P
EDIT: A co do rekrutacji, to jak mnie moja starcza pamięć nie myli, automatycznie się archiwizują te wątki w których przez miesiąc nikt nie dodał odpowiedzi. Chyba, żem znowu coś przeoczył, tedy o zmiłowanie uniżenie proszę.