Poleciał RahXephon po raz drugi.
Czyli w końcu obejrzałem NG:E i RX jedno po drugim
Cóż mogę powiedzieć.
Podobało mi się bardziej niż poprzednio, przez to, że oglądałem zaraz po NG:E widziałem jeszcze więcej podobieństw do niego (26 odcinek RX to prawie kopia tego co się działo w 26 NGE i końcówce EoE), ale mimo wszystko jest to naprawdę genialne anime wart obejrzenia. I przy tych wielu podobieństwach NG:E jest od niego zupełnie inne (powtarzam to nie wiem który raz
)
Co jest lepsze, NG:E czy RX? Najlepsza byłaby historia NG:E z bohaterami i kreską RX :P A tak to mamy dwa dzieła IMO prawie idealne (w tym przypadku prawie, nie robi aż tak wielkiej różnicy).