Myślałem nad tym. Madsen nigdy by tego nie zrobił, chyba, że wchodzi polecenie szefa: dyskrecja. Z drugiej strony, CT i tak umówiło spotkanie, więc S wie już, że to będzie ktoś z CT. A więc pieniądze przekażę pracownikowi CT, za pokwitowaniem oczywiście.
MG, chodzi mi o to, ile może kosztować tego typu informacja. Madsen ma w tym rozeznanie. Na pewno nie odda całej kasy, a skoro 10 000 to budżet na całą akcję, to przypuszczam, że informator to 500-1000? |