Łopatologicznie chcę się wstępnie zgłosić. Pomysł na postać już jest.
Co do szlachetnie urodzonych... Celuję nieco wyżej - czy postać może być znudzonym książątkiem z jakiejś odległej, zapadłej dziury? Jeśli tak, to prosiłbym o zapodanie nazwy takiego kraiku, jak i jakiegoś krótkiego opisu tego miejsca, oraz władzy tam panującej.
__________________ Jak obudzić w sobie wielkość, gdy jest ona niezbędna? |