Cytat:
Prawda jest taka, że nie znoszę mechaniki i ograniczam ją do niezbędnego minimum. A jeśli pominąć mechanikę to fantasy pozostaje fantasy. Krasnolud będzie zawsze krasnoludem a elf - elfem. Oczywiście, pozostają niuanse, czasami rzeczywiście dość istotne.
|
A weź mi to powiedz o elfach z „Władcy Pierścieni”, DnD i Monastyru...
Ale – jak rozumiem – chodzi Ci o tzw. generic fantasy? Czyli coś pięknie opisanego nawet na
Tv Tropes?