Nację gracza nazwałbym zbiorową jedną postacią. Oczywiście, jeżeli chodzi o kwestie militarne to fakt faktem kieruje się swoimi oddziałami na mapie strategicznej jednak ich liczba w założeniu nie będzie problematycznie wielka zaś będzie to tylko jeden z kilku sposobów osiągnięcia głównego celu rozgrywki. Całość chcę oprzeć na prostych zasadach, wyżej wspomnianych kilku możliwościach prowadzenia rozgrywki oraz całości nie przekraczającej około 20 tur tak aby nie ciągnęło się to w wieczność a postęp rozgrywki był widziany z tury na turę. Zależy mi na odpowiednim rytmie rozgrywki oraz dowolności tak aby za każdym razem można było grać zupełnie inaczej. |