Ja muszę się podpisać pod Romulusem. Grało się fajnie - mam trochę sentymentów - ALE... trudno mi teraz zmotywować się do ratowania Viseny.
Cytat:
Velg rzucił pomysł by zagrać postaciami "kilka lat później" na co się piszę jeśli bogowie pozwolą taką inicjatywę wprowadzić w czyn.
|
A to moje marzenie ściętej głowy
Bardzo chętnie bym pisał Fernasem po kilku latach - kiedy ten nie jest już gówniarzem, co się urwał z ojcowskiej smyczy, a młodym awanturnikiem