Obaj wielcy spojrzeli na siebie nawzajem i zaśmiali się głośno. Arcykapłan przemówił pierwszy. - Aż tak młody?
- Tak jeszcze się nie przebudził.
- No tak pamiętam, że to była twa specjalności. W takim razie, młody uczniu życzę ci szybkiej pobudki. I nie zatrzymuje. Zapewne chcecie teraz obejrzeć świątynie w świecie Fizycznym.
- Masz ra...
Abadon nagle zamilkł. Przez chwile siedział nie ruchomo. Jakby się wsłuchiwał. Arcykapłan spytał zaniepokojony. - Coś się stało?
- Wzywany jestem na Uniwersytet.
- Pozwól, że pomogę. Nie będziecie musieli wychodzić.
Abadon skonał głową z podziękowaniem. Wstał i złapał rękę swego ucznia. Przed nimi pojawił się złoty wir. Abadon pociągnął swego ucznia wprost w niego. Iustus obudził się w swym łóżku. Pokój był pusty.
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |