Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2012, 12:35   #54
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Wybacz, ale grałem w tysiące rozgrywek mafii. Zasada niespania jest nowością dlatego o nią dopytywałem i to nazywasz brakiem chęci do poznania zasad? Z drugiej strony brak "nie zabijam", "nie linczuję" jest znaną zasadą, ale niezbyt popularną. Nie zabijanie w noc1 jest ryzykowną taktyką mafii, ale zdarza się - mafia liczy, aby święty był akurat na nich. Święty ujawnia się i mówi kogo krył - miasteczko w 75% wierzy, że kryta osoba jest niewinna. Może mu składać deklaracje ze swych ról - śledczy może przez tą osobę podawać swoje raporty. Oczywiście w noc2 święty zginąłby, a jest szansa, że osoba którą krył to mafia i ten ryzykowny domek z kart upada.

PBF to zabawa grupowa, a mafia to gra którą znam od podszewki. Święty powinien być na mnie, a jak już zginąłem to i dobrze, bo przynajmniej śledczy żyje.

Więc zejdź już ze mnie, bo i tak już tu nie gram i to z pozytywnym skutkiem dla miasta, bo dzięki temu nie było szans, aby trafili śledczego. Tutaj martwi też wygrywają, więc mam nadzieję, że moja śmierć przyda się stronie, w której jestem w tej rozgrywce.
 
Anonim jest offline