Ktoś się bił o kanapkę. Issander przez chwilę się temu przyglądał z boku - wcześniej chciał się oddalić, lecz uznał, że to nie najlepszy pomysł... Drzewa wyglądały tak strasznie i w ogóle...
Postanowił dołączyć do bójki o kanapkę. Postara się wyrwać jak najwięcej i zje samemu. Po co jakiś obcy dzieciak ma jeść, skoro może to robić Issander? |