Velg, Wnerwik - tzn. bo z rozmów na docku jest mi trudno też odczytać wasze zamiary. Jak to się ma z Yagarem i Bahadurem? Bardziej kłaniają się do podążania za postacią Motka [do tej większej, obwarowanej osady] czy raczej woleli by obrać przeciwny kierunek.
Oczywiście możemy rozważania takie przenieść na docka, w takim wypadku przydałby się jeszcze jakiś odzew na ostatnie słowa Noi i pociągnięcie tematu w tym kierunku.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys" |