Mam nadzieję, że taka edycja mojego postu będzie w porządku. Gdyby coś było nie tak, to krzyczcie. Zmienię.
Jeżeli chodzi o przeniesienie przesyłki, to Stryj nie ma nic przeciwko temu. Ja też z resztą. Pozostaje zatem kwestia lekarza. W wyedytowanym fragmencie opisałem założenie jakiegoś podstawowego opatrunku. Nie wiem na ile poważna jest rana i na ile on wystarczy.
Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |