Przyglądam i przysłuchuję się dyskusji po czym dodaję
- Nie ma sensu iść w ośmioosobowej grupie do bazy wroga. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi swej bazy bez ochrony... nawet orki. Zatrzymuje się i patrzę na ciało najbliższego orka po czym spluwam na nie. Szkaradztwo...
Tak więc lepiej będzie udać się do fortu i tam zastanowić się co dalej. Myslę że tam również znajdą się jacyś chętni do tej wyprawy. Choć może słowo chętny jest nie na miejscu. Desperaci.
Idę trochę w bok tak aby wciąż słyszec resztę po czym odlewam się na pierwsze orcze zwłoki które się nawiną. Zapinam rozporek i wracam do reszty czekając na propozycje.
__________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann?
The Pope died a virgin. |