Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2012, 22:16   #13
Irregular
 
Irregular's Avatar
 
Reputacja: 1 Irregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputacjęIrregular ma wspaniałą reputację
Ja przepraszam, że się wtrącam, ale co Malal oraz kwestia obecności/nieobecności Tzeentcha i Slaanesha, choć niewątpliwie ciekawe, mają wspólnego z tematem? Poza tym, WFRP znam tylko 2ed, więc się w temacie ew. rozbieżności w poszczególnych edycjach wypowiadać nie będę.

Powiem (napiszę?) za to, że wrogów dostosowywać nie można - fabuła przede wszystkim! Jak za to fabuła wskazuje, że jakiś strażnik pól, szczurołap i cyrkowiec mają się wierzyć z dziesięcioma zwierzoludźmi, to zadbajmy o to, aby nasi gracze siedzieli sobie tak z pięć metrów wyżej i mieli sporo amunicji, a zwierzoludzie tylko maczugi. Trochę wyobraźni!
Gdy z koleli fabuła wymaga starcia na równych lub korzystnych dla tych złych warunkach, niech sztuczki cyrkowca napełnią zwierzoludzi zabobonnym lękiem czy coś w tym stylu. Silny boss na koniec epizodu może mieć słabość, do której klucz umieścimy w otoczeniu - może to i śmieszne, gdy przerażający demon boi się kotów, a dziwnym trafem w pobliskim budynku była hodowla kotów rasowych.
Korzystajmy z inteligencji graczy (chyba że jej nie posiadają, wtedy sprawa jest dużo trudniejsza); jeśli fabuła każe nam ich wrzucić związanych do lochów jakiegoś zamku, a oni się wydostaną i błądzą po korytarzach bez broni, nie mając szans ze strażą - czemu by nie sięgnąć po gustowną ozdobę korytarzy, którą stanowią rycerskie zbroje, oczywiście uzbrojone?
Może to i nieco dopasowane na siłę, ale lepiej dać biednym graczom jakieś szanse, niż albo ich od razu ukatrupiać, albo jeszcze bardziej naciągać fabułę, dopasowywując wrogów do BG (chyba mniej to logiczne niż zbroje na korytarzach zamku, nie?).
 
__________________
Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!)

Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie.
Irregular jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem