Kel-tuzar bardzo się zaniepokoił, wiedział że to nie oznacza nic dobrego
-Szare krasnoludy? Kim one są?! Pytając o to zwrócił się w strone Thorgrima.
Czekając na odpowiedź, zwrócił się w strone grobowca, przygotowywał się do walki. Cały czas miał w głowie różne dziwne myśli. |