Wątek: Nowe klany
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2012, 19:30   #25
secutor
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
Kiang-shi, wieczne dzieci.

POLITYKA:
Dla nich polityka i religia jest tym samym.
Wiara w jednego Hung Di nakazuje im oddac chold kazdemu kto bedzie blizszy
temu idealowi i czcic skoro posiada najwiekszy posrod nich przejaw cech cesarza.
Pomimo dopatrywania sie we wladcy przymiotow Huand Di, juz chyba zawsze beda starac sie poddac w watpliwosc dany autorytet w jakims stopniu.
Pojawienie sie wprawdzie zadkich przypadkow wiecznych dzieci wprowadza w polityke wampirow wiele zamieszania.
Poniewaz sa swego rodzaju bronia bilogiczna na arenie wampirow, inne wampiry maja podzielone zdania co do ich dalszego losu.
Jedni twierdza ze zbyt niebezpieczne i nalezy sie ich pozbyc, inni wrecz przeciwnie ze nalezy je chronic i zabezpieczyc by niewpadly w niepowolane rece.
Sami Kiang-shi zachowuja sie w sposob malo odpowiedzialny, byc moze z racji odrebnosci, czy tez braku zaufania do innych.
Wieczne dzieci juz samym swoim istnieniem, (potega ktora reprezentuja/kanibalizm) kwestionuja autorytet i odpowiedzialnosc innych klanow,
ale niestronia tez od slownych pytan o wspolodpowiedzialnosc wampirzego swiata.
Wciaz poszukuja swego zdaje sie najwiekszego aotorytetu i przywodcy Huang Di, chodz czesto posiadaja nietyle przywodce czy autorytet co opiekuna
chodz sami nieoprzejawiaja zbyt duzych zdolnosci opiekunczych.

HISTORIA:
Pochodza z Chin z legendarnego okresu WuDi, ich ojcem byl niesmiertelny cesarz Huang Di zwany zoltym cesarzem.
(Przed ktorym zadzili sami bogowie tacy jak Nuwa, Shennong, Fuxi oraz wladca ludzkosci, wladca ziemi i wladca Nieba 18000 pne).
Ale ich zalozycielem byl Zhuanxu (2513pne), tak zwany ,,ojciec licznych demonow".
W mitach i legendach ludzi przetrwali jako eunuchowie chodz tak naprawde nimi niebyli w doslownym tego slowa znaczeniu.
Ludzie nasladojac ich stworzyli tylko kastratow/eunuchow ale nigdy zas prawdziwych Kiang-shi, czy innych wampirow.
Jesli ktos np. artysta przypisywal im ich wykastrowana forme to tylko jako analogie/przenosnie na to ze nieuprawiaja sexu, oraz ze nieposiadaja potomstwa w takim sensie jak ludzie.
Chodz z drugiej strony czesto na innch kontynentach wielu smiertelnych wladcow panstw tego swiata,
widzac wielkosc i ptege ktoregos z Kiang-shi, chcialo zakladac z nimi rod,
Kiang-shi, objeci prawem maskarady, ktorzy niewygladali jak dzieci udawali eunuchow.
Inna sprawa to ich puzniejsze nasladownictwo przez smiertelnych ludzi.
Nazywani Chiang-shih lub Kiang-shi szerzyli postrach na morzach i ladach szczegolnie w okresie Szang.

Zywia sie esensja zyciowa, energia chi, co daje im mozliwosc zerowania nawet na innych wampirach bez konsekwecji zwiazanych z piciem krwi (energetyczny kanibalizm).
Posiadaja dwie dusze z czego jedna potrafi opuszczac cialo i wedrowac, jesli jednak cos sie stanie duszy cialo cierpi tak samo.
Ich dusza potrafi wplywac na swiat meterialny, np. przesuwac przedmioty, dzwigac cos itd. itp. a nawet opetac ofiare.
Czesto po wyjsciu z ciala, zeby poczuc smak krwi, obcinaja glowe ofiary i umiejscawiaja sobie na duchowej szyi noszac ja (telekineza) uzywaja do wysysania i rozsmakowywania sie w krwi.
Jednak pita w ten sposob krew jest marnowana o tyle ze wyplywa przez szyje a tylko esensja zyciowa z niej jest wysysana.
Mimo wszystko praktykuja to przywiazani do ludzkich odruchow i zmyslu smaku tak bardzo ze nawet na tym niepoprzestaja i czesto jedza ludzka zywnosc.
Sa tez posadzani o gwalty na smiertelnych ludziach gdy, chodz to bardzo watpliwe by cos takiego praktykowali.
Potrafia biegac po wodzie, a gdy ich moce rosna nawet latac w powietrzu.
Mowi sie tez o zdolnosci przemiany w wilka, chodz byc moze chodzi tylko o opetanie zwierzecia a nie sama przemiane w niego.
Nielubia niczego co slurzy do oczyszczania, bo to przypomina im o czystosci w sensie duchowym z ich dzieciecych lat za czasow smiertelnych, ktora utracili jako wampiry.
Tak wiec bakteriobujcze dzialanie czosnku wplywa na ich psychike i wola go unikac.
Podobnie jest z sola ktorej nielubia bo ta oczyszcza organizm.
Moga zginac od pioruna, czy porazeni pradem elektrycznym.

Sa dosc naiwne i chyba jako nieliczne z wampirow, sa w stanie wierzyc i wyznawac religie w fanatyczny wrecz sposob.
Posiadaja wspolna wiare w jednego wladce Huand Di od ktorego rzekomo maja sie wywodzic wszystkie klany wampirow.
Odrebnosc klanow tlumacza ewolucja, czyli dluga specjalizaja na przestrzeni czasu.
Co dziwne w pewnym siensie sa kanibalami i moga bez negatywnych dla siebie konsekwencji nawet zabic inne wampiry podobnie jak Assamici.
Ich wiara sprawia ze sa postrzegane jako szalone podobnie jak Malkawianie.
Ich niektore zas osobniki charakteryzuje wieczny okres buntu, co upodabnia je nieco do Brujach.
Sa niezwykle samodzielne na podobienstwo Gangreli itd. itp. Byc moze cos w tym jest.
Byc moze sa jakims rodzajem ogniwa laczacym wszystkie klany a co za tym idzie, najblizszymi dziecmi pierwszego wampira jak wierza.
Kiang-shi szerza wiec swoja religie bedac ,,zywym" (wedlug nich) przykladem i istna osobliwoscia w swiecie wampirow.

WYGLAD:
Wiekszosc ma wyglad azjatycki. Wielu wyglada poprostu jak dzieci.
Inne zas zupelnie na odwrot, chodz wygladaja na doroslych, zachowuja sie dziecinnie i beztrosko i nieodpowiedzialnie.
Schronienie:
Czesto, bardziej lub mniej po dobroci, czyli wszelkimi sposobami, przejmuja kontrole nad smiertelnymi w ich wlasnych domach i tam tez sie chowaja
przygotowujac sobie zacienione miejsce w mieszkaniu.

POCHODZENIE:
Na swoich potomkow czesto wybieraja smiertelnikow jesli ci dobrze pelnili dla nich role opiekuna i powiernika ze swiatem zywych,wtedy tez dnadaja im dar niesmiertelnosci. Podobnie jak w przypadku Setytow byli to ludzie z najblizszego otoczenia.
Tradycyjnie mogli to byc tylko Chinczycy, z czasem azjaci, teraz jednak, gdy obyczaj ten wygasl, mianuje sie sporo Europejczyków, Amerykanów i Afrykanczykow.
Ogolnie wszystkich.

KREACJA BOHATERA:
Zawsze posiadaja cos z dziecka, a to cialo a to psychike
Zbuntowane, ciagle poddajace w watpliwosc caly (watpliwy) porzadek swiata, bywaja ciekawskie ale i upierdliwe.
Beztroskie lub lekkoduszne. Wiekszosc jest naiwna. Czesto nieodpowiedzialne, malo opiekuncze, przez co panuje ogromne rozluznienie w ,,klanie".

KLANOWE DYSCYPLINY:
Poprzez dotyk potrafia wyssac energie zyciowa z ofiary, a po zabiciu moga przejac i opetac jej cialo.
Potrafia wyjsc z ciala swoja druga dusza i latac oraz przenikac nia przez materie a nawet poruszac nia przedmioty.

ULOMNOSCI:
Ich pociag do konsumpcji nieogranicza sie do jedzenia zywnosci, ale przejawia szczegolny sposob w innych uzywkach czy srodkach chalucynogennych.
Niesa uzaleznione od krwi, czy energii zyciowej chodz energia sie zywia, ale wlasnie od uzywek.
Moga zginac od uderzenia pioruna.

ORGANIZACJE:
Inne wampiry chca je zebrac wszystkie razem by uporzadkowac balagan.
One same,unikaja gromadzadznia sie i czesto utrudniaja wspolprace niedaja sie latwo kontrolowac (jak twierdza).

MADE ICH CHINA
Ku chwale cesarza.

Wiem ze jeszcze wiele tu powinno sie dopracowac, ale mimo wszystko wysylam to.
Byc moze przegiolem z tym zdolnosciami,ale zrzynalem bezposrednio z mitu o Kiangach - shih
Jakos gdy podania mowia ze wampir potrafi latac to niepotrafie napisac inaczej i przypisac mu serpentis. Chodzi oto ze przekladam mity i podania na zdolnosc z czego moga wyniknac nowe nieznane dotad zdolnosci.
Zdaje tez sobie sprawe ze wampiryzm energetyczny w swiecie wampira to nowosc ale w azji tak to najczesciej wygladalo.
Wspolczesnie zas:

Tyra Investigates The Vampire Culture. Part 1 - YouTube
 
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym".

Ostatnio edytowane przez secutor : 21-10-2012 o 21:32.
secutor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem