Takoż pytania zadam odnośnie tego "klanu".
1. Skoro ich polityka i religia są tym samym a maja tendencje do podważania autorytetów to czyż nie są automagicznie heretykami?
2. Jak rozumiem to ciągle są wampiry?
Cytat:
ULOMNOSCI:
Ich pociag do konsumpcji nieogranicza sie do jedzenia zywnosci, ale przejawia szczegolny sposob w innych uzywkach czy srodkach chalucynogennych.
Niesa uzaleznione od krwi, czy energii zyciowej chodz energia sie zywia, ale wlasnie od uzywek.
|
3. Nadal mówimy o klanie składającym się z dzieci?
Cytat:
POCHODZENIE:
Na swoich potomkow czesto wybieraja smiertelnikow jesli ci dobrze pelnili dla nich role opiekuna i powiernika ze swiatem zywych,wtedy tez dnadaja im dar niesmiertelnosci. Podobnie jak w przypadku Setytow byli to ludzie z najblizszego otoczenia.
|
4. W jakim celu tworzyć nowy klan? Klanów jest trzynaście a linii krwi nie zliczę. W każdym klanie można trafić na wampira o fizjonomii dziecka.
Muszę przyznać, że klan stworzony z dzieci jest zwyczajnie pomysłem niepraktycznym. Dziecko samo o siebie nie zadba co wprowadza konieczność tworzenia marionetki którą będzie się taki wampir posługiwał. Natomiast wampir nieodpowiedzialny o umyśle dziecka rozsypie się w proch przy pierwszym wschodzie słońca...
Podsumowując. Dziecko wampir jest postacią nawet ciekawą pod warunkiem, że jest wyjątkiem w swoim klanie i ma zapewnioną jego opiekę (nie na zasadzie niańki lecz bardziej zaplecza politycznego). Jednak klan jest pomysłem chybionym.
PS Co do źródła twojej inspiracji tzn "Wywiadu z wampirem" nie pamiętam czy w tej książce czy w innej części "Kronik wampirów" był wyraźny zakaz tworzenia wampirów które nie potrafią o siebie zadbać (w tym dzieci właśnie). To po prostu Lestat był buntownikiem.