Ja mam. Klan Stereotypowych Blondynek (SB). SB rekrutują potomków pośród kobiet blondynek, mogą być farbowane, dla niepoznaki.
SB są tak nieodpowiedzialne i głupie, że nie ogarniają, czym jest Maskarada i że dla dobra własnych 4 liter (obciągniętych lycrą w panterkę) lepiej przestrzegać jej zapisów. Niektórzy twierdzą, że SB należą do Sabatu, ale Sabat stanowczo dementuje. "Odżegnujemy się od bycia głupimi prawą ręką, lewą ręką i Czarną Ręką" - mówi biskup Czikago. Do SB nikt się nie przyznaje i nikt nie chce mieć z nimi nic wspólnego.
SB pożywiają się tym, co im podleci pod wytipsowane ręce. Zawsze zostawiają po sobie niezgorszy bajzel.
Poruszają się stadami, a ich największe natężenie na metr kwadratowy występuje w galeriach handlowych w Czas Promocji (wielkie święto wszystkich SB) oraz na dyskotekach w Czas Potupaji (drugie wielkie święto).
Mundur organizacyjny SB: białe kozaczki, jeansowa mini, kurteczka odsłaniająca nerki. Wszystkie SB są zjarane na solarce i możnaby to uznać za próbę ukrywania swej wampirzej egzystencji, gdyby SB nie były takie głupie.
Łowcy wampirów nie polują na SB, bo obawiają się, że bycie SB może być zaraźliwe i rozprzestrzenia się drogą kropelką po społeczeństwie.
SB są rozdarte psychicznie pomiędzy chęcią puszczenia się z każdym chętnym, niezależnie od płci, a pragnieniem spotkania Księcia na Białym Koniu. Ponieważ jednak są głupie i nie przestrzegają Maskarady, a do tego wstyd je wpuścić na pokoje, gdzie bawi się normalne towarzystwo, to żaden książę wampirzy nigdy SB nie widział na oczy, ani żadna SB jego. Taki tragizm nieosiągalnego celu, rozumiecie.
Specjalne umiejki, tudzież dyscypliny: Porażający Chichot, Cios Torebką, Pancerny Makijaż (podwyższony stopień trudności na ciosy wyprowadzane w paszczę)
SB rozwalą każdą przygodę, do jakiej je wpuścicie.
Jeśli bierzecie ten klan, to gratis dodaję Wam:
- 2 gipsowe lwy
- podświetlaną palmę z tworzywa sztucznego
- dyskotekę w zaadaptowanych mniej więcej budynkach po fermie kurzej.
EDIT: ach, zapomniałabym - musi być wątek religijny. Więc SB są fanatycznymi wyznawczyniami Justina Biebiera, oraz wampirów w ujęciu filmu "Zmierzch". W ramach krucjaty puszczają przeboje swego Proroka z ajpadów i innych ajfonów w środkach komunikacji zbiorowej, oraz malują swoje ofiary na złoto, wierząc, że tym sposobem powstanie Edward Cullen:
