Wątek: Nowe klany
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2012, 12:37   #30
Pan Błysk
 
Pan Błysk's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Błysk ma wyłączoną reputację
Wszystko co dalej napisałem jest wyłącznie moją opinią na temat systemu i nie powinno być traktowane jako narzucanie graczom i mistrzom jednego tylko sposobu gry.

"Wychowałem" się na dwóch systemach, jednym był AD&D (kiedy zaczynałem królowała edycja 2) drugi zaś to właśnie WoD (teraz nazwany Starym WoD'em, do nowego nie potrafię się przekonać). Tak wyrobiłem sobie konkretną opinię o tym co jest a co nie jest wampirem:

Primo. Wampiry pochodzą od Kaina (pierwszego przeklętego wampiryzmem) który miał troje potomków którzy to z kolei mieli w sumie trzynaścioro potomstwa. Od tych trzynastu pochodzą wampirze klany. Cokolwiek innego nie posiadającego krwi Kaina w swych żyłach nie jest wampirem choćby nie wiem jak bardzo wampira przypominało.

Secundo. Wampiry są martwe (jeśli ktoś tak chce może mówić, że są nieumarłe...). Wyklucza to miedzy innymi ghule z grona wampirów i być może inne dzikie wytwory wyobraźni gracza/mistrza.

Tertio. Wampir żywi się krwią. Krew, a nie jakiekolwiek mistyczne, okultystyczne, pseudonaukowe czy inne substytuty, jest wampirowi niezbędna do życia. I mogą sobie magowie dumać nad zawartością Kwintesencji we krwi. Nie przeszkadza to wampirowi żywić się czymkolwiek jeszcze chce (zdarzają się dewiańci).

Quatro. Wampir wystawiony na słońce czują dyskomfort związany z przypiekaniem się ich ciała. Podobno są wampiry które potrafią wytrzymać niedługi pobyt na słońcu... Sądzę, że to tylko miejska legenda.

Quinto. Każdy wampir należy do jednego z trzynastu klanów poprzez krew. Nawet jeśli jest pariasem jego przodek należał do któregoś klanu co automagicznie sprawia, że każdy wampir (teoretycznie) przynależy któregoś z klanów.W klanach oczywiści zdarzają się linie krwi, pozostają one jednak integralną częścią klanu i dzielą (przynajmniej w minimalnym stopniu) moce i ułomności klanowe.

Spróbuje wyjaśnić co autor (czyli ja) miał a myśli. Wampiryzm jest w założeniu karą nałożoną na Kaina i jego potomków. Pragnienie krwi tak jak bycie nieumarłym czy nocny tryb nieżycia są dość oczywiste. Największą karą jest nieśmiertelność, wampir obserwuje jak wszystko co znal, co być może kochał, powoli umiera. Stara się zachować najbliższych sobie i paradoksalnie przeklina ich tą samą klątwą którą sam jest obłożony.

Wyobraźmy sobie teraz klan wampirów o mentalności dziecka (powiedzmy ze to linia krwi Malkavian). Postać taka spełnia wszystkie swoje zachcianki (posiada możliwości wampirze przyrodzone i nadprzyrodzone) jest kapryśna i nie odczuwa brzemienia klątwy i w krótkim czasie staje się tyranem którego istnienia nie mogą tolerować klany. (Jeśli ktoś z was ma własne dzieci przyzna mi rację, że im więcej dziecko ma władzy i swobody tym bardziej tyranizuje rodziców, taka już natura dzieci.)
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 22-10-2012 o 12:43. Powód: Proszę nie używać koloru czerwonego.
Pan Błysk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem