Kolejna tura naszej slasherowej opowieści.
Nie czekałem z postem na
RoboKol, gdyż zasady są tutaj jasno określone i kto się nie odzywa, ten sam sobie szkodzi.
Postać
RoboKol nadal żyje i ma się dobrze, ale jak będzie w następnej kolejce nie wiadomo.
Armiel i
Charm - każdy z was ma swój pojedynek (że się tak wyrażę) do wygrania. Od razu mówię, że ani dziewczynka, ani pan Washington nie odpuszczą mimo choćby najpoważniejszych ran.
Jasne jest, więc że wasze postacie muszą wybrać między ucieczką, a morderstwem. W razie jakiś wątpliwości, co do walki piszcie.
kanna w tej kolejce Twoja postać jest chyba najbezpieczniejsza. Z dachu masz ogląd na prawie cały obóz. Widok nie jest zachęcający. Co zamierzasz nie wiem. W razie wątpliwości pisz.
Sileana wyglądało na to, że Twoja postać znalazła bezpieczną kryjówkę. Niestety Maddie nie cieszyła się ona zbyt długo spokojem. Twoja postać jest świadoma, kto się do nie zbliża. Jedyna pociechą w tym momencie jest fakt posiadania jakieś tam broni. Bill oczywiście nie zapuka, a wyważy drzwi siekierą. A co
Anonim Carter zabił własnoręczni Newmana, tak jak zaplanował. Teraz jednak ma inny problem. Wygląda na to, że z Terry jest coś nie tak. Niestety Carter nie porozmawia z nią, gdyż woźny uszkodził mu krtań i pozbawił głosu.