Tu popieram F.leję. Nawet jeśli Bishop już teoretycznie wrzucił w swoim pierwszym poście dialog z lokajem przeprowadzony w ogrodzie.
Jakby nie było aparaty tlenowe to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów tego systemu. Chyba wypadałoby więc umieszczać go w postach "jak należy".
Inna sprawa, że przeglądając podręczniki nie trafiłem na żadną informację dotyczącą komunikacji werbalnej i korzystania z masek tlenowych. Niby dziwnie by to wyglądało gdyby cały Deathwatch dogadywał się na migi.
W ogóle to nie wiem czemu nie mogliśmy załatwić tego w samej posiadłości i wywalać do jakiegoś ogrodu gdzie prawdopodobnie czai się jakiś duch, wampir, zombie czy tam inne ustrojstwo.
__________________ Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis |