Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2012, 14:28   #1
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Cool Eksperymentalna improwizacja postmodernistyczny nieczysty Cyberpunk

Szukam , szukam. Myślę coraz bliżej stylu. To znaczy , wiem koleś lubisz sesje i piszesz je z łatwością. Ale samotne pisanie to trudny orzech do zgryzienia. No , ale czytanie esejów i książek z teorii literackiej jak również poznanie nurtów postmodernistycznych pomogło. Wszystko pisane w 2,5 h , po wspomożeniu się specyfikiem (zachowaj swoją krytykę w tej sprawie dla siebie ok? P.K Dick mógł to co ja nie mogę ) , który pojawia się w krótkim nieskończonym opowiadaniu. Proszę raczej oceniać pod względem błędów logicznym i ''smakowościa'' stylu niż ''to dziwne idź mi z tym''. Częściową , ale i po swojemu próbowałem ukroić kawałek ciasta ( czyli lekka inspiracja) z takich powieści jak ''Rzeźnia Numer Pięć'' Kurta Vonnegut`a, którą czytałem dawno i sam autor nazwał tą powieść schizofreniczną (jego syn co dodaje smaku cierpiał na tą chorobę); książka i film ''Podziemny krąg'' dzieła odświeżone niedawnie , mam nadzieję , że widać poza wspomnieniami samego podmiotu drobne szaleństwo, ja zamiast osobowości mnogiej wybrałem rozszczepienie i rozpadanie się struktur psychicznych. Ponaddto ''Fight Club'' jako książka zapoznał mnie z stylem minimalizmu literackiego. Ja nie mogę pozbyć się lekkich opisów , ale korzystam z MINIMALISTYCZNEGO stylu rozdziałów oraz skoków czasowych (na które muszę uważać by nie zagubić czytelnika). Sam pomysł profesji to film ''Taxi Driver'' z DeNiro jednak odeszłem od głębszej mroczności lekkiego szaleństwa , na jazdę kontrolowaną (motyw z niesystematycznym łykaniem leków). W filozofii przetaczanej przez bohaterów będę kierował się w stronę egzystencjalizmu i nihilizmu- może takiego wesołego . Stylistycznie , by znaleść podporę to ot co ''Pulp Fiction'' jednak całkowicie zmielone przez mój umysł, i chodzi tu głównie o sceny dialogów (w żadnym wypadku nie chce się równać z Tarantino, po prostu piszę dialog lub scenę jak w 3 rozdzialiku i po ukończeniu wyczuwam klimat jego filmów).

Świat to cyberpunk, technika ma dodać smaczków i pełnić rolę rekwizytów w stopniu pomniejszym. Przyszłość ma również ułatwić mi środowisko akcji, wielką aglomerację , która żyje swoim życiem (pierwsze iście CP przemyślenia protagonisty). Dziwka to symbol mnogiej kultury, która zatraciła swoją tożsamość. Nie jestem wielkim wizjonerem socjologii, ale ostatnimi czasu wziąłem się za kilka książek z tej dziedziny i , (ja wiem), krytyka społeczeństwa informacyjnego (bo przez rozwarstwienie klas społecznych konsumpcja osiąga swój niż) wydaje mi się odpowiednia w settingu CP. Tak więc mamy przykład zanikania więzi rodzinnych, ale również otuchę w postaci dziecka i kobiety w windzie. Dobra Pinn przestań sam pisać o sobie

To moje 11 z kolei mini opowiadanie (jedno miało 40str. inne po 15str.) , ale dopiero teraz wprawiłem się i przełamałem swoje sztucznie indukowane bariery ( cytuj '' Poprawność polityczną i wianie oklepanymi schematami- członek korporacji, kosmiczny łowca nagród i ten szajs''). Jak się wam drodzy Lastinnowicze spodoba, to kontynuuje to w formię bloga. Może jak sobie daję po 5-6 latach wyjdzie ze mnie jakiś pisarz Jeśli nie to cóż zostanę weteranem- grafomanem
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 02-11-2012 o 11:35.
Pinn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem