Zgłaszam się, czemu by nie? Kolor dowolny, postać niech ma na imię... hm... cóż by tu... a tam, niech będzie Steve.
__________________ Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!)
Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie. |