Miałem w karierze kilka przerw , i nawet po nich wracałem, ale widać było zdecydowane mniejsze żarzycie z bohaterem, często potem i tak rezygnowałem. O tyle fajnie, że Rabent samotnie się oddalił , ledwo żywy i spokojnie można go dobić. Jak najbardziejsz polecam się na następne sesje Mortarel. Możesz nawet pisać na PW , jeśli dasz jakąś nową rekrutkę. |