Moim zdaniem Bieszczady, to idealna sceneria na horror.
A poza tym tak się właśnie rodzą legendy. Nie zdziw się, jak za parę miesięcy usłyszysz w pociągu przerażającą historię o wakacyjnej wyprawie w Bieszczady, która skończyła się wielkim kacem i.... Na razie bez spoilerów
EDIT:
Dołączyła do nas jeszcze jedna osoba.
Sileana witamy serdecznie na naszej piekielnej wycieczce