Ok Gryf. Ja do posta siądę nie wcześniej niż ok 20.30. Jutro pracowity dzień. Konferencja, którą sam jeden zorganizowałem i sam jeden moderuję. Poza moim miejscem zamieszkania, więc pewnie wrócę do domu dopiero wieczorem.
Czas na pisanie macie do tej właśnie powiedzmy 20.00.
Pozdrawiam i dzięki za kwestie związane z Sajgonem. Zakładając to, ze jedna córcia się wyleczy a druga ospę od niej złapie, to czeka nas jakieś 1-3 tygodnie takiej właśnie cętkowanej atmosfery w mieszkaniu
Uroki rodzicielstwa