Technicznie to coś pomiędzy eliksirem nieśmiertelności, cudownym lekiem na wszystko a... no właśnie, zasugerowałem w poście, że mogą być jakieś efekty uboczne, bo Elohim byli chorzy umysłowo i pozbawieni uczuć wyższych. Nie wiem, czy się opłaca to zażyć, ale gdyby Wiewióra to zasymilowała, to mielibyśmy nielimitowane źródło... |