Sięgnąłem ręką w stronę martwej babki i przywołałem sierp, po czym z narzędziem rolniczym w jednym, a narzędziem włamywarskim w drugim sprzedałem jednemu syjamskiemu kopa z partyzanta, aby go strącić w dół przez właz.
- TU JE MARIAN I TU SIĘ PIJEEEE!!! - ryknąłem.
300 leroy jenkins spoof - YouTube
Następnych siekam niczym pojebany, śmierdzący derwisz. Który będzie nieostrożny to dostaje z partyzana, aby polecieć w dół.
Kurna... jak oni tutaj się dostali, przecież się kurwa ich mać tam nie mieszczą z tymi wszystkimi ramionami!