- Ma ktoś palnie?! - krzyczę, a jak ktoś ma to chcę pożyczyć, żeby podpalić pudełko.
- Nastawiają tych pudeł... dozorcy nie ma w tym domu! - krzyczę cytując kultowy polski serial.
Jak nikt nie ma (lub ma, ale wtedy najpierw pożyczam) to dołączam do Tomka. Również przeszukuje wszystkie szafki w tamtym pomieszczeniu, ale i szukam łóżka. Łóżko będzie niezłą podpałką, żeby spalić pudełko. |