Nekro14
Beztrosko przejmuję żywych. Wypija eliksir i nasyła ponurego zabójce na Mariana. Cieszy go fakt że inni się wyniszczają i właściwie nie maja z nim najmniejszych szans ale los bywa zmienny więc nie przestaje być czujny. Tworzy kolejne pająki i syjamskich. Rusza na komisariat bo wydaje mu się że coś tam dostrzegł, wciąż jednak pozostaje czujny.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Ostatnio edytowane przez Dreak : 15-11-2012 o 21:57.
|