| No nie wiem, czy ta jedna kolejka na LI przesuwa bardziej fabułę od kilku odpisów na docu. Chociażby ostatnia sytuacja, gdyby nie doc, to bym napisał tylko, że Sav poszedł po kombinezon i wyszedł za starcem. I co by to przesunęło do przodu? Albo MG by pokierował moją postacią, albo by sytuacja trwała przez kilka kolejek. A dzięki GD, teraz już Sav idzie do ambulatorium i pewnie porozmawia ze starcem, zamiast dopiero co widzieć, jak on opiera się o kopułę. W ten sposób ja to widzę.
Oczywiście nie mam zamiaru się kłócić. Po prostu przedstawiam własne zdanie na ten temat. Jeśli po prostu większość graczy/wszyscy poza mną uznają, że nie chcą grać na docu, czy coś, to przecież nikogo nie będę zmuszał. Najwyżej zrezygnuję, albo dostosuje się do zasad. Zależy jak mi zasady będę odpowiadać. Proste. |