Ja aktualnie preferuje pdfy
chociaż nasz maluch już swobodnie wchodzi na kolana, żeby chociaż troche poklikać w klawiaturę laptopa, toteż nawet to rozwiązanie nie zawsze zdaje egzamin
O rzucaniu kostkami w graniu na żywo z żoną musieliśmy zapomnieć, bo taki dzieciaczek mógłby z radością potraktować je jak żelki
zresztą trudno się dziwić. Jak się patrzy na te kryształowe, czerwone, to samemu mi do głowy żelki od razu przychodzą. Stąd teraz głównie granie na forum
ale przynajmniej łatwiej jest się z organizować, bo nie bardzo jest jak teraz znaleźć grupę do pogrania w realu jak się nie za wiele czasu ma
A tak wracając do tematu nadal czekam na rzuty i info od Ciebie deMaus czy weźmiesz prowiant reszty drużyny do swojej sakwy
Brax też w ostateczności będzie mógł coś wziąć, jednak na razie wolał bym wykorzystać w pełni wasze możliwości obładowania. Zwłaszcza, że dwuręczny miecz swoje waży :P