Jax
Spoglądnoł krytycznym okiem na was potem na zegarek - minuta.... potem sami troszcie się o swoje gówno. - wstał z krzesła podszedł do ałtomatu z kawą , wyciagnoł styropianowy kubeczek z ciepła cieczą. - Albo wszyscy albo nikt. te słowa uderzyły w was jak grom. jescze 30 sekund czas mija...
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man |