Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2012, 19:31   #41
VIX
 
Reputacja: 1 VIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumny
...wściekły Vagrahh machał bez opamiętania swoimi siekaczami, każdemu ciosowi towarzyszyły ryki i potężne sapnięcia. ~ Co to est na Gorka, co to za korzenie? myślał Vagrahh kiedy pnącza zaczęły oplatać mu jego, grube jak pień drzewa, nogi. Vagrahh napiął mięśnie i pomimo wijących się po nim gałęzi, które wyadawały się mieć własny rozum i blokujących ruchy, Vagrahh postawił krok...i kolejny...i kolejny. Pnącza napieły się do granic możliwości, lewa noga uwolniła się dzięki nadnaturalnej sile Vagrahh'a...z prawą było gorzej, ale szybkie cięcie siekacza pozwoliło wydostać się z magicznych zarośli. Kiełrwij nie zważał na to co działo się za jego plecami, nie widział jak jego towarzysze zostaja zatrzymani przez wijące się korzenie i gałęzie...nie widział jak szarpią się i starają oswobodzić. Vagrahh natarł na samicę elfów, ale drogę do niej zagradzał białofutry wilk...

***

...zakrawaiony wilk warczał groźnie...barwa jego futra zamieniła się z białej na ciemno czerwoną, widać też było że łapę i bok ma pocharatany, po ciosie Vagrahh'a odleciał na ładne kilka metrów, ale pomimo ran, wylądował zręcznie i wrócił do walki z czarnym orkiem. Elfia dziewka natarła na Vagrahh'a i zasypała go serią bardzo pokazowych i wymagających ogromnej zręczności cięć i pchnięć...jedno z nich przeszło przez zastawę Vagrahh'a i dosięgło orczego ciała, najpierw przebijając futrzaną zbroję Kiełrwija. Krew trysnęła z ogromnym ciśnieniem z rany zadanej przez elfią zdzirę. Vagrahh padajac przeklina elfią dziewkę - Ty dziwko hobgoblinia...znajdem cie...znjadem i zeżrem. Kiedy Vagrahh upadał w listowie dostrzegł że jego chlopakom nie idzie za dobrze...padając wykrzyczał być może swoje ostatnie - Waaaaaagggghhhh!!!
 
VIX jest offline