Sytuacja wygląda tak: nagle wszyscy się biją, wy jesteście w galerii. Ogólnie to całkiem śmiesznie, bo mój ostatni post, ten oraz kolejny miały być początkowo jednym wielkim postem, ale pomyślałem, że dobrze by było dać wam jednak trochę świata. Zatem teraz, jeśli chcecie, możecie skomentować co się wokół dzieje, wasze podejrzenia, ba, nawet zawalczyć (o ile nie opiszecie pokonania przeciwnika, to mogę rzucić kostką i przyjdzie wam trochę doświadczenia); zostańcie w każdym razie na obszarze galerii, a przynajmniej wróćcie do niego przed moim postem.
Poza tym "maelieva", nie "maeliev'a", apostrofu używamy tylko po samogłoskach. ;c
EDIT:
A teraz stricte do maelieva - ty miałeś ten post wrzucić przede mną; dodatkowo jedna część twojego posta dzieje się przed moim, a druga po nim. Usunąłem swój i wkleiłem na dole, dlatego zedytuj swojego posta i wrzuć do niego to co było w docu i tylko i wyłącznie to.
Cytat:
Mruknął Laurel na wpół zawiedziony, na wpół zaintrygowany.
Nieoczekiwanie podszedł do nich ów genasi, na którego chwile temu zwrócił uwagę w związku z tłukącą się porcelaną.
|
"Ów" się odmienia. >,<