-No no... A więc ja mam być pierwsza? - powiedziała z groźnym uśmiechem. - Może ty trochę pocierpisz - powiedziała poprawiając rękawiczki. Wolnym krokiem podeszła do niego i okrążyła go. - Nie będzie ci ta płachta przeszkadzać? - zapytała stając naprzeciw niego, bardzo, bardzo blisko.
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |