Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2007, 14:51   #5
Grace Temptest
 
Reputacja: 1 Grace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwuGrace Temptest jest godny podziwu
"Hm...słyszałem co nieco, ale to zależy jaka praca was interesuje. Jeśli macie odrobine odwagi to ponoć król poszukuje takich do wyprawy. Pono można nieźle zarobić. Ale nie wiem czy macie, hm... dość ikry"-rzekł karczmarz a na jego twarzy można było dostrzec lekki, szyderczy uśmiech.-"Droga do zamku jednak długa. Nie każdy jest w stanie tam trafić. Mogę wam sprzedać mapę. Nie wiele was to będzie kosztować, jedynie 2 marne Talenty. Nie pożałujecie zakupu. Za 3 talenty Oddam wam jeszcze to"-powiedział i wyjął spod blatu nie wielką, ręcznie malowaną szkatułkę z lipowego drewna.-"To nie jest zwykły przedmiot. Ma wielkie możliwości, ale trzeba je odkryć. Nie daje ona odkryć swych tajemnic byle komu"-i znów ten szyderczy uśmiech.-"To jak będzie? Dobijamy targu?"

Ludzie w karczmie wciąż przypatrywali się przyjezdnym. Może była to zwykła ciekawość. Do Vallah nie często przyjeżdżali nowi. A może spojrzenia były powodowane niezwykłym wyglądem przyjezdnych. Największą uwagę i zarazem nieufność mieszkańców wzbudzili drow , bo każdy zna naturę tych mrocznych istot i podobny do smoka. Ci "ludzie" nie są już często spotykani. Mieszkańcy czuli strach. Clyde rozglądał się nerwowo. Można było spostrzec w jego oczach niepokój. Chciał chyba jak najszybciej wyjść z karczmy.

-"To jak będzie? Dobijamy targu?"- powtórzył jeszcze raz stary centaur, karczmarz.
 
__________________
Wiatr pchnął twe marzenia w wielki żagiel zapomnienia... :rolleyes:
Grace Temptest jest offline