No ba, taką jeszcze nie grałem
Ogólnie jak się zastanowić, to moje postaci takie ugrzecznione zawsze są, a tu taka odmiana.
- Tato, tato. Powiedz że Cię boli.
- Ale nie boli... - w tym momencie Henry wsadza ojcu długopis w ranę postrzałową i miesza na wszystkie strony.
- A teraz?!