Spostrzegłem, że ludzie przyglądają mi się z nie ufnością. Starałem nie zwracać na to uwagi.
Spojrzałem na Rolanda i stwirdziłem, że też zauważył nieufność ludzi wobec nas. Rozejrzałem się do okoła. "Karczma, jak każda inna" pomyślałem. Zacząłem przysłuchiwać się rozmowie Firvagora z karczmarzem. I w tym momęcie dopadły mnie rozmyślania nad przeszłością.........
__________________ "Tha mind killer is back..." |